XVII (2) Marsz – 1982
W roku 1982 nie było
możliwe zorganizowanie Kadrówki przez Solidarność. 13
grudnia 1981 roku wprowadzono w PRL stan wojenny,
Solidarność została zawieszona, a swobody obywatelskie mocno
ograniczono. Większość osób, które były aktywne przy
organizacji Marszu w roku 1981, została internowana: Witek,
Węglarski, Chałoński, Boroń i Steckiewicz. Boronia zwolniono
już w marcu 1982 roku, a Chałońskiego oraz Steckiewicza –
internowanego w maju 1982 roku – w lipcu. Witek wyszedł na
wolność dopiero we wrześniu 1982 roku, a Węglarski – w
listopadzie. Z kolei Kulak został w 1982 roku powołany do
wojska na dwa lata.
Spośród uczestników Marszu w 1981 roku internowani zostali
m.in.: Mieczysław Majdzik (zwolniony we wrześniu 1982),
Jerzy Mohl (ur. w 1963 – najmłodszy internowany w Polsce,
zwolniony w maju 1982) i Krzysztof Łakomiec (zwolniony w
lutym 1982).
Marek Bik (ur. w 1963)
został aresztowany w maju 1982 roku (zaraz po maturze) i
skazany w październiku 1982 roku za druk ulotek KPN na 3
lata (był jednym z najmłodszych więźniów politycznych stanu
wojennego).
W styczniu 1982 roku
załamał się stan zdrowia Józefa Herzoga. Trafił do szpitala,
wypisano go wprawdzie do domu, ale zdrowia nie odzyskał i w
styczniu 1983 roku zmarł. Przed śmiercią Herzog na zebraniu
ZLP miał przekazać Krystianowi Waksmundzkiemu1 – ówczesnemu
przewodniczącemu Obywatelskiego Komitetu Opieki nad Kopcem –
opiekę nad kryptą oraz kopcem, co miał potwierdzić kolejny
prezes ZLP Jan Łobodziński. W tym czasie Waksmundzki był już
członkiem Prezydium Zarządu Okręgowego ZLP w Krakowie. Gest
Herzoga interpretowano jako nałożenie na Waksmundzkiego
honorowych obowiązków. On sam jednak interpretował to
inaczej – jako ustanowienie go następcą Herzoga (choć
Waksmundzki z racji wieku nie miał nic wspólnego z
Legionami).
W tych warunkach główny
ciężar przygotowania i przeprowadzenia Kadrówki w 1982 roku
spadł na pozostającego na wolności Pęgiela. Z uwagi na
rygory stanu wojennego, organizując Marsz, korzystał z
parasola ochronnego Obywatelskiego Komitetu Opieki nad
Kopcem Marszałka Józefa Piłsudskiego, który – mimo stanu
wojennego – nie został zdelegalizowany ani zawieszony, jako
część TMHiZK. W rezultacie choć przemarsz był nielegalny,
niezgłaszany władzom, to mówiono, że organizuje go komitet.
Dla bezpieczeństwa przyjęto formułę, że Marsz jest
pielgrzymką z Krakowa do Częstochowy, która idzie przez
Kielce (rzeczywiście po zakończeniu Marszu w Kielcach część
jego uczestników pojechała na pielgrzymkę do Częstochowy –
co odtąd stało się stałym elementem wszystkich kolejnych
Kadrówek). Ta Kadrówka, wyjątkowo, jako jedyna szła bez
emblematów.
Wzięli w niej udział
niemal wyłącznie uczestnicy Marszu z 1981 roku. Było to 16
osób z 4 miejscowości, z czego całą trasę przeszło 14 osób
(w tym z Krakowa – 10, z Kielc – 2).